04.05.2011

„Stabilizacja czy demokracja" - debata ministrów spraw zagranicznych Polski i Szwecji

Widok z góry na Aule i zgromadzonych gości

4 maja 2011 r. w Krajowej Szkoły Administracji Publicznej miała miejsce debata, w której uczestniczyli ministrowie spraw zagranicznych Królestwa Szwecji i Rzeczypospolitej Polskiej: Carl Bildt i Radosław Sikorski. Audytorium stanowili przedstawiciele Ambasady Królestwa Szwecji w Warszawie, Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, naukowcy a także pracownicy i słuchacze KSAP. Wydarzenie to zostało zorganizowane wspólnie przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP.

Merytoryczną część debaty poprzedziło krótkie wprowadzenie wygłoszone przez Dyrektora KSAP dr hab. Jacka Czaputowicza, które przybliżyło słuchaczom tematykę debaty oraz sylwetki zaproszonych gości. Następnie głos zabrał absolwent Szkoły, a obecnie Dyrektor PISM – dr Marcin Zaborowski, który pełnił rolę moderatora debaty. Otwierając dyskusję zaznaczył, iż Ministrowie skoncentrują się na problematyce demokratyzacji i stabilizacji we współczesnych stosunkach międzynarodowych.

Jako pierwszy głos zabrał Minister Sikorski, który swe wystąpienie rozpoczął od przywołania słów byłej Sekretarz Stanu USA Condoleezzy Rice. Na podstawie przytoczonej wypowiedzi postawił tezę, iż brak korelacji pomiędzy demokracją a stabilizacją występował (i nadal występuje) powszechnie na arenie międzynarodowej. Przykładem państwa, które przez kilkadziesiąt lat zmagało się z tym problemem jest w opinii polskiego ministra Egipt, w którym dążenie władz i społeczności międzynarodowej do zapewnienia stabilizacji za wszelką cenę, doprowadziło do utraty przez rządzących demokratycznej legitymacji. Było to pośrednią przyczyną eskalacji konfliktu wewnętrznego. Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że zmiany demokratyczne powinny zachodzić dzięki dobrej woli obywateli a nie przy użyciu przemocy i siły.

Minister Sikorski podkreślił, że w Polsce przykładana jest wielka waga do idei demokracji. Przypomniał także trudne doświadczenia historyczne, które stały się udziałem naszego kraju. Zwrócił on również uwagę na fakt, iż często jesteśmy świadkami afirmowania polityki rządów państw niedemokratycznych, jeśli tylko są one w stanie zapewnić względną stabilizację na swoim terytorium. Za przykład tego uznał postawę niektórych intelektualistów brytyjskich w czasie Stanu Wojennego w Polsce, którzy w imię utrzymania pokoju w Europie wyrażali nadzieję na szybką pacyfikację „Solidarności” przez siły rządowe. Na tego rodzaju relatywizm moralny, poświęcanie demokracji w imię źle pojętej stabilności, nie może być, zdaniem Radosława Sikorskiego, przyzwolenia.

Następnie swój punkt widzenia przedstawił minister Carl Bildt. W jego opinii Europa ma obowiązek odgrywać istotną rolę w promowaniu demokratyzacji, nie tylko ze względu na swoje doświadczenia historyczne, ale przede wszystkim w celu zapewnienia w naszej części świata bezpieczeństwa w wymiarze geopolitycznym. Przypomniał on jak żywo była dyskutowana w Szwecji kwestia wyzwolenia Europy Środkowo-Wschodniej spod wpływów komunizmu, wyrażając przy okazji dezaprobatę dla pojawiających się wówczas poglądów, iż nie należy kwestionować systemu komunistycznego, gdyż jego upadek wywołałby destabilizację w całym regionie. Szwedzki minister zgodził się ze stanowiskiem Radosława Sikorskiego, że niedopuszczalne jest przedkładanie pozornego i krótkookresowego spokoju nad faktyczną (i gwarantującą trwałą stabilizację) demokrację. Zwrócił także uwagę na fakt, że po przeprowadzeniu udanej transformacji ustrojowej w państwach dawnego bloku wschodniego, uwaga Europy powinna się obecnie koncentrować na wspieraniu demokratyzacji w państwach zlokalizowanych w południowej części basenu Morza Śródziemnego.

W uzupełnieniu wywodu Ministra Bildta, Radosław Sikorski dodał, iż nie można pozostawać obojętnym na to jaką formę ustrojową reprezentuje państwo, z którym utrzymujemy stosunki. Nawiązywanie relacji z państwami niedemokratycznymi bywa pożądane, natomiast należy aktywnie promować demokratyzację, czemu służyć ma odpowiednie zaplecze instytucjonalne, niezależne od aktualnej koniunktury politycznej. Według Ministra Sikorskiego Polska, podobnie jak Szwecja, posiada już pewne narzędzia w tym zakresie oraz intensywnie pracuje nad stworzeniem nowych, mając na myśli m.in. Partnerstwo Wschodnie UE oraz Fundusz Solidarności.

W dalszej części debaty dr Zaborowski poprosił jej uczestników o skomentowanie problematyki demokratyzacji krajów dawnego Związku Radzieckiego oraz Afryki Północnej. Minister Sikorski stwierdził, iż należy wskazać przywódcom tych państw jakie korzyści mogą osiągnąć odrzucając autorytarne metody rządzenia. W jego ocenie taktyka ta nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty, natomiast państwom o deficycie demokracji należy zawsze dawać możliwość włączenia się w proces demokratycznych przemian. Zauważył on także, że wyzwania, przed którymi staje obecnie Egipt są zbliżone do tych, które stały przed Polską dwadzieścia lat temu (na przykład: kwestia cywilnej kontroli nad armią i służbami specjalnymi, czy rozwoju wolnych mediów, systemu partyjnego oraz relacji między różnymi grupami religijnymi). Minister Bildt natomiast podkreślił moralne wsparcie, którego Szwedzi udzielali Polsce oraz państwom bałtyckim w ich walce o wolność, i w tym kontekście nawiązał do doświadczeń tych krajów, które obecnie mogą być z powodzeniem wykorzystane w demokratyzacji państw takich jak Mołdowa, Białoruś, a także Ukraina. Stwierdził on również, iż zachętą do demokratyzacji powinna być perspektywa rozwoju gospodarczego, dlatego Europa powinna włączyć się aktywniej w wymianę handlową ze wspomnianymi państwami.

Następnie obaj ministrowie odpowiadali na pytania słuchaczy oraz pracowników KSAP. Pierwsze z nich skierowane było do Ministra Sikorskiego i dotyczyło jego refleksji na temat negatywnej oceny braku polskiego zaangażowania militarnego w operację NATO w Libii, którą przedstawił niedawno Zbigniew Brzeziński. Minister stwierdził, iż w kontekście wydarzeń rozgrywających się obecnie w Libii Polska będzie się starała tworzyć wartość dodaną w akcji niesienia pomocy humanitarnej oraz w promowaniu demokratyzacji i praw człowieka. Carl Bildt dodał, iż przyszłość Libii zależy w głównej mierze od tego czy uda się rozwiązać kluczowe problemy społeczne i wypełnić próżnię, która powstanie po ewentualnym upadku reżimu Muammara Kaddafiego.

Kolejne pytanie dotyczyło kwestii stosunków Unii Europejskiej z Białorusią oraz ewentualnej demokratyzacji Białorusi. Minister Sikorski przypomniał, że Białoruś poniosła jedne z najcięższych strat w czasie II Wojny Światowej. Zginęła praktycznie cała elita społeczna. Wspomniał także, że ostatnie wydarzenie na Białorusi uświadomiły innym krajom europejskim wagę problemu. Wyraził on przekonanie, że Unia będzie przeznaczać coraz większe zasoby finansowe na Partnerstwo Wschodnie, dzięki którym możliwe będzie m.in. sfinansowanie stypendiów na europejskich uczelniach dla białoruskich studentów. Minister podkreślił również, że należy wspierać te elementy reżimu Aleksandra Łukaszenki, które mogą potencjalnie doprowadzić do zainicjowania procesu demokratyzacji kraju. Przypomniał także, że w demontażu reżimu komunistycznego w Polsce ogromną rolę odegrało to, że spora część rządzącej nomenklatury w pewnym momencie zwątpiła w sens istnienia panującego systemu. Podobny efekt można zdaniem Ministra osiągnąć na Białorusi.

Dalsze pytania dotyczyły kwestii takich jak perspektywy trwałej stabilizacji w Bośni i Hercegowinie, ewolucji strefy Schengen, a także możliwych scenariuszy rozwoju wypadków w krajach Afryki Północnej.

Małgorzata Zych
Piotr Zychla

Galeria zdjęć