28.02.2011

Uroczystość wręczenia dyplomów absolwentom XX Promocji oraz inauguracja zajęć XXIII Promocji

28 lutego 2011 r. podczas specjalnej uroczystości słuchacze XX Promocji otrzymali dyplomy ukończenia KSAP. Jednocześnie odbyła się inauguracja zajęć dla Promocji XXIII. Wykład inauguracyjny wygłosił prof. Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, dr hab. Jacek Czaputowicz, przywitał zgromadzonych, po czym zaanonsował wprowadzenie sztandaru szkoły oraz odegranie hymnu Rzeczypospolitej Polski. Na uroczystości przybyli: minister Sławomir Brodziński, Szef Służby Cywilnej, prof. prof. Henryk Samsonowicz, do niedawna przewodniczący Rady KSAP, Paweł Banaś, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów KSAP, a także słuchacze XXI i XXII Promocji.

Dyrektor pogratulował słuchaczom XX Promocji ukończenia szkoły. Przedstawił charakterystykę kształcenia, które przeszli. Życzył sukcesów w dalszej karierze zawodowej. Podkreślił również wrastającą rolę i prestiż szkoły, czego rezultatem jest bardzo dobre przygotowanie do pracy słuchaczy kończących szkołę, jak również wzrastająca ilość osób, które z roku na rok ubiegają się o przyjęcie do niej. Podsumowując, stwierdził: „słuchacze prezentują najwyższy poziom, a inwestycja ze strony państwa w ich kształcenie jest uzasadniona”.

Następnie głos zabrał szef Służby Cywilnej. Podkreślił nieustającą atrakcyjność kariery w administracji dla młodych ludzi z wyższym wykształceniem. Jego zdaniem wiąże się ona z głębszym, nie tylko czysto pragmatycznym podłożem, w tym z marką szkoły, która jest solidne ugruntowaną w świadomości osób aktywnie uczestniczących w życiu publicznym. Krajowa Szkoła stała się zdaniem ministra kuźnią kadr dla młodej administracji demokratycznej Polski.

Szef Służby Cywilnej wskazał, że po ukończeniu szkoły na absolwentów czekają statystycznie po 3 oferty z 54 urzędów, co dowodzić ma zaufania do ich profesjonalizmu, walorów etycznych, ale jest zarazem zobowiązaniem do wzorowego wypełniania obowiązków służbowych. Minister wspomniał o tym, że również kształcenie ustawiczne prowadzone w Szkole jest ważne dla prawidłowego funkcjonowania administracji. Jej kolejną ważną funkcją jest także przeprowadzanie postępowania kwalifikacyjnego dla urzędników ubiegających się o mianowanie.

Gość wskazał również na działania, które podejmuje jego urząd w roku bieżącym: finalizowanie projektu zarządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie wytycznych w zakresie przestrzegania zasad służby cywilnej oraz zasad etyki służby cywilnej, oczekiwanie na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w przedmiocie konstytucyjności ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w administracji, wdrożenie strategii zarządzania zasobami ludzkimi w administracji publicznej oraz stworzenie diagnozy i rekomendacji dotyczącej zarządzania w administracji rządowej szczebla centralnego.

W dalszej części uroczystości, absolwenci z XX Promocji KSAP otrzymali dyplomy ukończenia Szkoły. W ich imieniu głos zabrała Ewa Gajduszewska, która podziękowała za 1,5 roku spędzonego w murach szkoły. Podkreśliła jednak, że największe wyzwania dopiero przed nowymi pracownikami urzędów administracji publicznych w kolejnym, równie, jeśli nie bardziej wymagającym, etapie ich życia. Najlepsi słuchacze otrzymali symboliczne odznaczenia.

Następnie głos zabrał Paweł Banaś, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów KSAP, który podkreślił, że KSAP jest szkołą szczególną i wyjątkową, wymagającą ciężkiej pracy, dyscypliny oraz pokory. Jednocześnie przestrzegł świeżych absolwentów przed zgorzknieniem, ostrzegł aby rutyna i codzienność nie przysłoniły im chęci szukania tego co istotne w przyszłej pracy, oraz życzył aby nie załamywali się swoimi porażkami. Powinni umieć przyznawać się do błędów i uczyć się na nich.

Wykład inauguracyjny pt. "Zawód sędziego - wyzwania i oczekiwania” wygłosił profesor Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wskazał, że oczekiwania obywateli wobec wymiaru sprawiedliwości i wyzwania stojące przed zawodem sędziego są ciągłym elementem dyskursu politycznego, Wiele głosów krytycznych, które pojawiają się w tym dyskursie niejednokrotnie wskazuje, że ma miejsce niezrozumienie roli sędziego w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Zdaniem prelegenta opinia publiczna nie potrafi zrozumieć na czym polega wymierzanie sprawiedliwości. Jest to proces, w którym sąd ocenia indywidualną sytuację obywatela na podstawie Konstytucji i ustaw. Gość podkreślił, że sędzia ma być przede wszystkim stróżem prawa, z czym powinny wiązać się wysokie poważanie i prestiż. Przytoczył żartobliwą myśl Stanisława Jerzego Leca: „oto stróż prawa - chroni je tak doskonale, by nikt nie mógł zeń skorzystać”.

Możliwości sądu w zakresie rozstrzygania sporów i oczekiwań obywateli rozmijają się. Potencjalny klient wymiaru sprawiedliwości podkreśla zawsze aspekt subiektywny – czyli fakt, że sprawę albo wygrywa albo przegrywa. Tymczasem brak jest współcześnie profesjonalistów, którzy przełożyliby język sali sądowej na język, który byłby przyjazny obywatelowi. W przeszłości odpowiadali za to reportażyści sądowi.

Prelegent podkreślił, że przed sędziami stoją ogromne wyzwania. Rewolucją w systemach prawnych, zwłaszcza kontynentalnych, była zmiana logiki stosowania prawa po przystąpieniu do Unii Europejskiej. Na sędziego nałożono obowiązek nie tylko literalnego korzystania z prawa, ale również jego kształtowania i interpretowania. Sędzia tym samym przestał być „ustami ustawy”, musi natomiast także prawo tworzyć odwołując się do jego celu i systematyki.
Prelegent wskazał, iż aby podołać tym wyzwaniom sędzia powinien mieć odpowiednio wysokie kwalifikacje, jak również powinien mieć wystarczające gwarancje niezawisłości. Przez kwalifikacje należy rozumieć nie tylko właściwe przygotowanie merytoryczne, ale też dążenie do dotarcia z rozstrzygnięciem do podsądnego, aby jego intencje i sens zostały zrozumiane i zaaprobowane. Sąd powinien być blisko obywatela.

Prelegent zgodził się z opinią, że dobrym miernikiem profesjonalizmu sędziowskiego są okresowe oceny oraz furtka pozwalająca rozstawać się z ludźmi, którzy nie są w stanie sprostać stawianym im wymogom.

Prof. Hauser mocno podkreślał jest znaczenie niezawiłości sądów, w sensie merytorycznym, personalnym oraz fiskalnym. Wymiar sprawiedliwości będzie mógł sprostać wyzwaniom, jeśli uzyska gwarancję Wiln ości od nacisków na decyzje procesowe, a także pewności i stabilności miejsca pracy. Ważna jest także kwestia odpowiedniej gratyfikacji połączonej z zakazem pełnienia innych funkcji.

Gość podkreślił, że efektywne i merytoryczne sądownictwo leży również w interesie administracji publicznej. Jej decyzje będą mogły być wtedy właściwie kontrolowane pod kątem zgodności z prawem. Na koniec odwołał się do aforyzmu Juliana Tuwima: „Jedność przywrócić i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość – sprawiedliwość”.

Paweł Pikus